Przygotuj skórę twarzy do lata!

Przygotuj skórę twarzy do lata!

Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę doczekać się urlopu…chwili odpoczynku, relaksu i wytchnienia. Od razu powiem, nie lubię leżenia na plaży, więc w moim przypadku opalanie odpada. Zdecydowanie wolę zwiedzać. Jednak czy lubicie plażować, czy zwiedzać, należy pamiętać, że słońce, wiatr i słona woda nie jest dla naszego piękna korzystne. Bardzo często mój gabinet odwiedzają po wakacjach pacjentki z wysuszoną, bardziej postarzałą skórą, z licznymi przebarwieniami. Temu można zaradzić i ze wszystkich uroków urlopu korzystać, ale z głową.

Uważaj na promienie słoneczne

Ja już rozpoczęłam przygotowania skóry do lata. Zanim jednak powiem Wam, co stosuję, jako lekarz chcę Was przestrzec przed promieniami słonecznymi. Dużo się o tym mówi, a jednak nie zwracacie na to uwagi. Nawet przez szybę samochodu można się opalić, dlatego pamiętajcie, że promieniowanie może powodować uszkodzenia DNA, które prowadzi do powstawania raka skóry! Dodatkowo promienie powodują niekorzystne zmiany w fibroblastach. A to są komórki odpowiedzialne za powstawanie elastyny i kolagenu. To im zawdzięczamy jędrność, napięcie i elastyczność. Są także odpowiedzialne za produkcję enzymów regenerujących skórę.

O skórę twarzy trzeba dbać cały rok, jednak teraz jest szczególny okres, kiedy nasza twarz jest wystawiona na silne działanie czynników zewnętrznych. Opowiem Wam jedną historię pacjentki, która zapadła mi w pamięć. W zeszłym roku, tuż po wakacjach przyszła do mnie młoda dziewczyna, w wieku 37 lat. Nie widziałyśmy się, przeszło rok, a ona zmieniła się nie do poznania. Na jej twarzy były głębokie zmarszczki, skóra stała się wiotka i pokryta licznymi przebarwieniami. Jak sama powiedziała, postarzała się o co najmniej 7 lat. Powiedziała, że problemy służbowe i prywatne spowodowały, że przestała dbać o skórę, na wakacjach leżała plackiem na plaży, bo chciała mieć ładną opaleniznę i nie wyglądać na ciągle zmęczoną, bladą i posępną…Popłakała się, ponieważ czuła się bardzo staro, nie mogła patrzeć na siebie w lustrze, gdy jej rówieśniczki wyglądały zdecydowanie młodziej. Płacząc zapytała, co możemy teraz zrobić. Zaczęliśmy terapię, która przyniosła fantastyczne efekty, jednak tego wszystkiego można było po prostu uniknąć.

Podstawa to nawilżenie skóry

Dla mnie najważniejsze jest nawilżanie skóry. Same jednak kremy, sera czy maseczki nie wystarczą. Wraz z wiekiem zachodzą procesy wewnątrzkomórkowe, które powodują utratę jędrności i powstawanie zmarszczek. Tu trzeba zadziałać od wewnątrz. Idealnie do tego nadają się preparaty wykorzystywane w mezoterapii.

Mezoterapia z kwasem hialuronowym

Kwas hialuronowy jest naturalną substancją, jaka występuje w organizmie. Jest odpowiedzialna za sprężystość, elastyczność i gładkość skóry. Pozwala również utrzymać właściwy stopień nawilżenia tkanek. Niestety z czasem ulega rozpadowi. Preparaty z zastosowaniem kwasu hialuronowego przywracają skórze równowagę wewnętrzną, dzięki czemu mamy natychmiastowy efekt nawilżenia skóry, poprawę elastyczności i napięcia oraz odbudowę struktury skóry. Niektóre preparaty są dodatkowo wzbogacone o witaminy, aminokwasy i minerały. Jaki preparat będzie zastosowany, to już ustalam na indywidualnej konsultacji.
Najczęściej zabieg wykonuję w seriach, co 2-4 tygodnie, dlatego już teraz należy o nim pomyśleć, jeżeli chcemy właściwie przygotować skórę do wakacji.

Mezoterapia z kolagenem

Absolutnym HITEM są teraz zabiegi z wykorzystaniem czystego kolagenu, który jest jednym z głównych czynników przyczyniających się do utrzymania młodego i zdrowego wyglądu skóry. Podobnie jak z kwasem hialuronowym, wraz z wiekiem zaczynamy go tracić. Wprowadzony podczas zabiegu kolagen nowej generacji powoduje, że oznaki starzenia są stopniowo redukowane bez żadnych zniekształceń estetycznych, przywracając elastyczności i gęstości skóry. Idealnie nawilża i rozjaśnia skórę, odświeża i tym samym odmładza ją. Przyczynia się bowiem, do poprawy produkcji nowego kolagenu.

Zabieg mezoterapii nie wymaga szczególnych przygotowań. Procedura trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu minut w zależności od wielkości obszaru poddawanego terapii. Najczęściej zabieg wykonuję w seriach, co 2-4 tygodnie, dlatego już teraz należy o nim pomyśleć, jeżeli chcemy właściwie przygotować skórę do wakacji. Dopiero po kilku tygodniach od zabiegu uzyskujemy odnowioną i nawilżoną skórę, o zdecydowanie lepszej strukturze.

Pamiętajcie, że jeżeli nawet odpowiednio zadbacie o skórę, to na wakacjach nie możecie zapominać o tym, żeby unikać słońca między godziną 11 a 15, chronić twarz kapeluszem czy czapką i używać kremów z mocnym filtrem, przynajmniej 30 SPF, co kilka godzin.
Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania dotyczące zabiegów nawilżających skórę, skontaktujcie się ze mną.

I mała niespodzianka. Tylko do końca maja 2018 promocja do wyboru :

  • jeden zabieg – 20%
  • 3 zabiegi + 1 gratis

Dr Katarzyna Mudel